Co chcę zmienić od Nowego Roku?

Nowy Rok to nowe cele i postanowienia. I u mnie ich nie zabraknie. Postanawiam przebyć metamorfozę i to nie byle jaką. Mój cel to osiągnąć wymarzoną sylwetkę, a po 2 ciążach nie będzie łatwo, bo wszędzie kryją się wyhodowane przez lata zapasy. Tym razie nie chcę się poddawać tylko wytrwać do końca. Na start zaczynam od 6-tygodniowego planu. Po tym czasie chcę Wam pokazać na blogu efekt przed i po. Niektórzy powiedzą, że dobrze wyglądam, ale uwierzcie mi, że dobre ustawienie do zdjęcia, odpowiednie ubranie, makijaż też wiele zdziała, ale stojąc przed lustrem i tak wszystko widzę. Już wiem, że nie będę jakoś super szczupła, bo taką mam budowę. Zresztą nie chcę być patykiem, ale nadmiaru kilogramów i zbędnych fałdek zawsze można się pozbyć.

metamorfoza-plan


Mam zaplanowane wakacje na przyszły rok we wrześniu i nie chcę kolejny raz zazdrościć innym, że wyglądają lepiej niż ja. Uważam, że kobieta powinna o siebie dbać nie ważne ile ma lat. Chcę wciąż podobać się mężowi i z uśmiechem patrzeć na siebie w lustrze. Dość wymówek i mówienia sobie jeszcze nie teraz. No to kiedy? Chcę po prostu poczuć się lepiej we własnej skórze! Nie lubię jakiś drastycznych diet i odmawiać sobie wszystkiego, bo taki sposobem na pewno nie wytrwam. Wprowadzam za to codziennie ćwiczenia. Tutaj artykuł o tym, jak zacząć ćwiczyć.

jak-schudnąć

dieta-po-ciąży


Pomoże mi w tym właśnie Michał Wrzosek - dietetyk i trener personalny, który rozpisał mi przystępną dla mnie dietę i ćwiczenia. Sama nie mam pojęcia, jakie ćwiczenia wybrać dla początkującego, jak rozpisać sobie dietę i robiąc zakupy się do niej stosować. Wszystkim się wydaje, że wystarczy tylko ćwiczyć i jeść zdrowo. Ale tak na prawdę co to znaczy, jak się do tego zabrać, jak zacząć? Spójrzcie tylko na te metamorfozy podopiecznych Michała - tutaj metamorfozy. I wiecie co też tak chcę :) Będzie ciężko, bo z dwójką dzieci to na prawdę wyzwanie, ale gdy zasną znajdę dla siebie od 30 minut do max godziny czas na ćwiczenia. Trzymajcie kciuki i mam nadzieję, że się uda. Na instagramie na bieżąco będę relacjonować Wam moje zmagania. Możecie zacząć razem ze mną swoją metamorfozę, albo pochwalcie się w komentarzu swoją przygodą i przemianą.

blondynki

wspomnienia


Motywacja to:

- lepsze samopoczucie gdy patrzę na siebie w lustrze,
- chęć założenia ubrań z szafy bez efektu wciskania się w nie,
- lepsza kondycja do zabaw z dziećmi,
- wciąż być atrakcyjna w oczach męża,
- lepiej się odżywiać dla własnego zdrowia i samopoczucia,
- chcę po prostu dać radę i pokazać, że potrafię i wytrwam w zamierzonym celu.



Jakiś czas temu było tak!

chcę-być-szczuplejsza

Teraz

dwie-ciąże-figura


W swoim życiu wyglądałam różnie, ale tym razem chcę osiągnąć swój cel i się nie poddać. Zapraszam na mój Instagram, a tam pokażę jak się zmieniam. A tak przy okazji szczęśliwego Nowego Roku!

metamorfoza-zacznij-ze-mną

5 komentarzy:

  1. Bardzo fajny wpis! Super

    ~~~~~~>>Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku<<~~~~~~
    Miłego dnia, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia <3 Szczęśliwego Nowego Roku Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęśliwego Nowego Roku!:)
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. wolę sobie postawic cele niż postanowienia :) trzymam kciuki za Twoje zmiany

    _____________
    ♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli spodobał ci się mój blog zapraszam do obserwowania ;)

Copyright © 2016 Kasia Krupińska , Blogger